Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woźna Moderator
|
Wysłany:
Śro 11:09, 04 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętochłowice
|
Na dobre rozpoczął się wakacyjny czas, więc mamy więcej czasu na swoje zainteresowania. Możemy nadrobić zaległości w lekturze, przeszperać biblioteczne półki i zarezerwować sobie chwilkę czasu tylko dla siebie i książki. Co lubicie czytać? (A może nie lubicie?) Wasz ulubiony autor/gatunek/cykl? Czy wasza lista wakacyjnych lektur różni się od tej podczas roku szkolnego/pracy? No, no...ciekawa jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Emy
|
Wysłany:
Śro 13:28, 04 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: All that I'm living for...
|
Ja moze bede troszeczke dziecinna jak na swoj wiek , chociaz mysle ze nie, moja ulubiona ksiażka jest , był i pozostanie "Mały książę" uwielbiam czytac tez takie luźne , odprężające dziennki,np."Bridget Jones" , zeby sie odstresowac i poprawic sobie nastroj:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Cloud Dancing
|
Wysłany:
Śro 19:24, 04 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąść gwiazdkę z nieba?
|
Aktualnie [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Woźna Moderator
|
Wysłany:
Czw 12:43, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętochłowice
|
Też mam chrapkę na tą dżemową książkę. Jak poczytasz to, proszę, podziel się wrażeniami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Abruzzi
|
Wysłany:
Czw 14:19, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
a ja ostatnio przeczytałem:
"Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 1 października 2004r. w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz warunków, jaki powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. nr 226 z dnia 18 października 2004r.)"
bo bylem ciekawy po jaką cholere mi to przysłali razem z rachunkiem telefonicznym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
sylwia
|
Wysłany:
Czw 15:26, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy
|
Abruzzi - nieźle hehe Ja bym przy tym z pewnością zasnęła Podziwiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Cloud Dancing
|
Wysłany:
Czw 19:55, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąść gwiazdkę z nieba?
|
Woźna napisał: | Też mam chrapkę na tą dżemową książkę. Jak poczytasz to, proszę, podziel się wrażeniami |
No już przeczytałem.. recenzentem żadnym nie jestem, więc pozwolę sobie zacytować krótką opinię tego 'dzieła', która spłodził znajomy..a z którą muszę się niestety zgodzić
Cytat: |
Jestem świeżo po lektursze, a więc:
Ksiązeczka ma 150 stron z czego 30 to wstęp i historia bluesa w Polsce.
Odstępy miedzy wierszami wynoszą 1,5 wiersza (oprócz teksów piosenek).
Czyli do "realnego" czytania o Dżemie zostaje ok 90 stron. Od tej liczby
należy odjąć miejsce zajmowane przez teksty piosenek, które każdy z nas
zna. Czyli wychodzi na to, że ksążka w rzeczywistości ma ok 60,70 stron
A teraz co jest w środku
1) Autorka przedstawiając w 1 rozdziale historię bluesa stwierdział
jasno, że Dżem to zespół Bluesowy więc należy przedstawić historię tego
gatunku. Pytam się Po co? Ktoś kto chciałby zgłebić ten temat sięgnąłby
do fachowej literatury, a takie ogólniki jakie są przedstawione w
książce niczemu (według mnie) nie służą. Autorka pisząc, że Dżem to
zespół bluesowy opiera się m.in na słowach Adama Otręby: "Dżem w naszym
pojęciu pozostaje zespołem bluesowym". A ja czytałem wywiad
(prawdopodobnie z Pawłem Bergerem lub Benem Otrębą, w Cogito, nr
niestety nie pamiętam) gdzie padło stwierdzenie, że Dżem to zespół
"raczej rockowy". To co? Jakbym pisał ksiażkę o tym zespole to miałbym
przedstawiać historię rocka?
2)Dobór analizowanych tekstów. Kolejno:
Chociaż raz , jeden raz
Tylko ja i ty
Czerwony jak cegła
Na swoim brzegu
Popiołu smak
Wiem na pewno wiem - ni nie kocham cię
Być albo mieć
Zakładnik
Człowieku co się z tobą dzieje
Abym mógł przed siebieść
Paw
Nie jesteś taki jak dawniej
Po czym autorak pisze "Ilość rozgorzyczenia, pewnego rodzaju zwątpienia
względem tego, co przynosi los jest kontynuowana w drugim etapie
działalności zespołu, który zaczyna się, gdy na miejsce Ryszarda Riedla
przychodzi Jacek Dewódzki." Po czym zaczyna analizować tylko teksty
Jacka. Z cytowanego przez mnie zdania można wywnioskować, że wszystkie
w/w utwory zostały zaśpiewne przez RR.
Gdy już "skończy" Jacka to "zabiera się" za Maćka
3)Interpretacja. Każdy odbiera utwór inaczej, ale ja nie o tym .
Autorka zbyt często przy opisywaniu sensu utworu posługuje się słowani
zawartymi w tekscie utworu. Np przy analizie "Alex" pisze "Kiedy jest
się z ukochaną osobą ..... to ma się ochotę zatrzymać czas na wiecznoś i
tego właśnie chciał podmiot liryczny. Niestety, zamist niej mógł dać
tylko chwilę." A nie lepiej byłoby napisać: Kiedy jest się z ukochaną
osobą .... to ma się ochotę aby ten czas nigdy się nie skończył i tego
właśnie chciał podmiot liryczny.. Niestety zamiast niej mógł podarować
jedynie skrawki czasu." Czy coś podobnego. Brak środków wyrazowych do
interpretowanego teksti Nie świadczy za dobrze o autorcej (z
wykształcenia polonistjka)
4)W książce jest zdanie ( a raczej dwa) które mnie "rozbroiły". A
mianowice:"Zaznajamiając się z wszystkimi dostepnymi materiałami, moją
uwagę zwrócił pewien zaskakujący i ciekawy fakt. Teksty wraz z muzyką są
swoistego radzajem terapią pomagającą osobom mającym problemy".
Gratuluję autorce odkrycia
5) Czwarty rozdział nosi tytuł "Teksty odzwierciedleniem życia Ryszrda
Riedla". Słowa piosenek są tu porównane (trochę niewłaście słowo) do
życia RR. Chyba każdy z nas wie jakie okoliczności wpłyneły np. na
"Detox" lub "Sen o Victoei"
6)Autorka w treści książki podaje (o zgrozo) jakie składniki są
potrzebane aby zrobić (kompot)- chodzi o narkotyk
7) Ksiązka jest napisana (w moim odczuciu) trochę "sztywnym" językiem.
Wygląda to tak jaby w słowach było czuć wykształcenie autorki
Zakończenie
Ksiażka ta nie wnosi nic nowego do tematu. Jestem przkonany, że niejedna
osoba z tej LD mogłaby pokusić się o "popełnienie" takiej pozycji. Tak
więc jeżeli macie kilka groszy to lepiej łyknąć sobie browarka z
przyjaciólmi niż kupić tą ksiażkę |
No może z jednym się nie zgadzam..według mnie ta historia bluesa była nawet na miejscu (szczególnie dla tych, którzy sięgną po książkę, nie mając zbytniego pojęcia 'co w trawie piszczy' ) Ogólnie książka przypomina mi trochę jakąś rozprawkę gimnazjalną, tudzież maturę ustną z polskiego ale mimo wszystko fajnie się czytało i dobrze, że się takie coś ukazało (nie czuję kiedy rymuję , joł )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Woźna Moderator
|
Wysłany:
Czw 20:27, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętochłowice
|
Abruzzi napisał: | a ja ostatnio przeczytałem:
"Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 1 października 2004r. w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz warunków, jaki powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. nr 226 z dnia 18 października 2004r.)"
bo bylem ciekawy po jaką cholere mi to przysłali razem z rachunkiem telefonicznym |
...ambitna lektura, nie ma co W sam raz na deszczowe lipcowe dni.
A wiesz co widziałam ostatnio? Twoją "Sagę o ludziach lodu" sprzedawaną w kioskach pod patronatem FAKTu... dobijają mnie takie akcje
Cloud, dzięki za cytowaną opinię o książce Hm... troszkę mnie ta recenzja negatywnie nastawiła, ale jednak trzeba samemu przeczytać, aby wyrobić sobie własne zdanie z jednej strony ciekawią mnie te interpretacje dżemowych piosenek, a z drugiej interpretowanie ich wydaje mi się czymś zbytecznym, może nawet swoistą profanacją, gdyż są zbyt osobiste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Abruzzi
|
Wysłany:
Czw 21:03, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Woźna napisał: | Abruzzi napisał: | a ja ostatnio przeczytałem:
"Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 1 października 2004r. w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz warunków, jaki powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. nr 226 z dnia 18 października 2004r.)"
bo bylem ciekawy po jaką cholere mi to przysłali razem z rachunkiem telefonicznym |
...ambitna lektura, nie ma co W sam raz na deszczowe lipcowe dni.
A wiesz co widziałam ostatnio? Twoją "Sagę o ludziach lodu" sprzedawaną w kioskach pod patronatem FAKTu... dobijają mnie takie akcje
|
przyniose ci kiedyś, poczytasz sobie.. ciekawa lektura
co do Sagi, to nie wiem co w tym złego.. pierwsze wydanie też było w kioskach sprzedawane.. a że patronatem jest fakt? nie przeszkadza mi to. tłumaczenie jest takie same, jak wcześniejsze. książka jest ważna.. pamiętaj o tym..
jak bym miał zwracać uwagę na wydawców zawsze, to bym nie miał w domu an jednej płyty z MMP na przykład
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Woźna Moderator
|
Wysłany:
Czw 22:20, 05 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętochłowice
|
Abruzzi napisał: | co do Sagi, to nie wiem co w tym złego.. pierwsze wydanie też było w kioskach sprzedawane.. a że patronatem jest fakt? nie przeszkadza mi to. tłumaczenie jest takie same, jak wcześniejsze. książka jest ważna.. pamiętaj o tym... |
Wiem, że to książka jest ważna, ale przeraża mnie ten wielki kontrast - gazeta o niskich lotach sygnuje swoim logiem niezłą literaturę. I o to mi chodzi. (w sumie zdarzają się też całkiem odwrotne przypadki...więc nie wiadomo co gorsze).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
yuve
|
Wysłany:
Pon 1:41, 16 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/Warszawa
|
Ja czytam szeroko pojętą fantastyke, głównie polska, chociaz czasem trafi sie co zagranicznego. Najcześciej fantasy, troche mniej science-fiction. Prócz tego twórczośc Stephena Kinga, dzieki któremu zaczełac czytac fantystyke ;] i Joanny Chmielewskiej.
W tej chwili jestem na etapie nadrabiania niemal rocznych zaległosci w czytaniu Nowej Fantastyki i Science Fiction FiH (teraz czytam NF z lipca 2006).
I bardzo spodobała mi sie ksiazka Moniki Szwai "Jestem nudziara"... Ciekawe dlaczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Emy
|
Wysłany:
Sob 12:27, 04 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: All that I'm living for...
|
Moimi książkami a właściwie tymi które muszę dopiero przeczytać w celach edukacji licealno-maturalnej są np, "Potop", "Pan Wołodyjowski","Quo Vadis""Nad Niemnem","Lalka" i jeszcze wiele innych pozycji których jest około 20!Wiec wszystko jeszcze przede mną, mam na to jeszcze cały miesiąc wiec muszę sie za nie wsiąść, ale jakoś mi weny brakuje:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
___dagaaa___
|
Wysłany:
Nie 2:21, 02 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bukówiec Górny/Leszno
|
...aktualnie W.Bruce Cameron - Jak zreformować mężczyznę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Sosna Administrator
|
Wysłany:
Pon 18:19, 03 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
___dagaaa___ jak znajdziesz juz jakiś sposób to opowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
ala23
|
Wysłany:
Sob 20:33, 08 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UWr ;)
|
A ja czytam w sumie wszystko... To z racji tego, że studiuję kierunek o wdzięcznej nazwie filologia polska Wierzcie mi: można znienawidzić każdą książkę.. Ale przegląd lektur z każdej możliwej epoki już za mną
A co czytam? Obecnie "Rio Anaconda" Cejrowskiego. Poprzednia, "Gringo wśród dzikich plemion" była wręcz genialnie napisana i czyta się ją śmiejąc do rozpuku. "Rio.." tez się nieźle zapowiada. A Wam chciałabym polecić "Brudną robotę" Christophera Moore'a. Sympatyczna opowieść o gościu, który dostaje dość nietypową pracę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|